sobota, 25 kwietnia 2015

PROLOG

ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO 
Perspektywa Ani
Wstałam energicznie z łóżka i uśmiechnęłam się szeroko do lustra. W końcu ostatni dzień udręk i jedynek. Pierwszy raz w życiu cieszyłam się tak z zakończenia roku!
- Ania! Chodź na śniadanie - usłyszałam wołanie mojej mamy z dołu.
- Za chwilę! - krzyknęłam na cały dom. Wzięłam ubrania z wieszaka i pobiegłam do łazienki. Umyłam się, ubrałam, uczesałam wysoką kitkę z moich włosów i pomalowałam. Raz w roku można sobie pozwolić! Zeszłam na śniadanie. W kuchni czekały na mnie tosty.
- Ślicznie wyglądasz! Moja absolwentka - cmoknął mnie w czoło. Mój telefon dał znak wiadomości. Szybko sprawdziłam wiadomość. Przypomnienie od Jaśka, że dziś po mnie przyjedzie i razem pojedziemy na zakończenie. Zjadłam szybko tosty i czekałam na Jasia.






Perspektywa Jasia

Wstałem leniwie z łóżka przed którym stał Ariston. Swoim wzrokiem zdradzał chęć pójścia na spacer i ja miałem być tym, który go weźmie. Westchnąłem ciężko i pogłaskałem psa po głowie. Skierowałem się do łazienki, w której czekał mój garnitur. Umyłem twarz, ułożyłem włosy i nałożyłem na siebie wyjściowe rzeczy. Nadal zaspany chwyciłem smycz Ariego i wziąłem go na spacer. Obeszliśmy mały pobliski park w którym dawno nikt nie przebywał prócz mnie i psa.

Po szybkim spacerze wróciłem do domu i napisałem do Ani, że po nią przyjadę. Resztę poranka spędziłem na montowaniu kolejnego odcinka na YouTube zagryzając przy tym tosty i parówki.






Perspektywa Wiktorii

W końcu zakończenie roku! Leżałam na łóżku i sprawdzałam powiadomienia w telefonie delektując się zapachem gofrów. Wstałam niechętnie i poczułam pod stopami łaskoczący puchaty dywan.
- Wika, za chwilę śniadanie! - krzyknął mój tata z kuchni. Nie odpowiedziałam tylko szybko podeszłam do lustra na którym wisiały moje ubrania na zakończenie. Skierowałam się do łazienki, ale niestety siedział w niej mój brat... Super! Koniec roku a ja się spóźnię!
- Damian wyłaź! - krzyczałam pod drzwiami łazienki i słyszałam tylko jego śmiech, Pozostaje mi się ubrać i umalować w pokoju.... Tak też zrobiłam.
Po przeglądnięciu się w lustrze, gotowa już do wyjścia uśmiechnęłam się. Poszłam na śniadanie i szybko wszamałam moją porcję gofrów. Założyłam jeszcze szpilki i ruszyłam z tatą do samochodu.





Perspektywa Remka

Szybkim krokiem wyszedłem z łóżka i sprawdziłem na komputerze nowy filmik. Po obczajeniu statystyk ruszyłem do łazienki gdzie umyłem twarz i ułożyłem włosy. Usiadłem na krześle i pisałem ze znajomym. Nagle podbiegł do mnie Kampi, który skoczył mi na kolana i zaczął lizać po twarzy w prośbie o jedzenie. Pogłaskałem go i pobawiłem jeszcze chwilę gdy przypomniałem sobie, że dziś koniec roku! Odłożyłem Kampiego i biegiem skierowałem się biegiem do szafy z której wyciągnąłem białą koszulę, czarną marynarkę i czarne spodnie. Potem jeszcze skontaktowałem się z Igorem, żeby do mnie wpadł przed wyjazdem.




Perspektywa Igora

No i doczekałem się końca roku.. Przez 2 miesiące żadnych świeżych foczek! Jak ja sobie poradzę? Mam nadzieję, że chociaż z moimi przyjaciółmi będzie dużo zabawy. Na moje szczęście, dziś żegnam panią od chemii z którą się tak nie lubimy! Wyszedłem z łóżka i wciągnąłem na siebie najlepszy garnitur jaki miałem, żeby dziewczyny o mnie nie zapomniały. Spojrzałem na telefon który cały czas dostawał jakieś wiadomości. No tak - dziewczęta... Już tęsknią! Moich rodziców jak zwykle nie było w domu, więc zszedłem do kuchni po jakieś śniadanie. 
Zadzwonił nagle mój telefon. "ZNOWU TE BABY" pomyślałem, ale ujrzałem na ekranie "Remczak", więc szybko odebrałem. 
- Cześć Remigiuszu, co byś chciał? - zapytałem.
- Wpadnij do mnie przed wyjazdem do szkoły gimbusie! - usłyszałem śmiech w słuchawce. 
- Gimbus się odezwał - rzuciłem krótko i zadowolony z tego, że go zgasiłem uśmiechnąłem się.
- No właśnie ty się odezwałeś - znów się zaśmiał i rozłączył. Czerwony wstałem i skierowałem się do Remka.



_________________________________________
To tylko prolog. W rozdziałach będzie więcej! ♥

Do zobaczenia! :)
5 komentarzy = rozdział 1

16 komentarzy:

  1. Zapowiada sie ciekawie juz nie mogę się doczekać. Ludzie piszcie komentarze bo chyba chcemy kolejne rozdziały?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow!!!Ile roznych Youtuberow!!!Nawet Igora i Remczaka dodalas!I wogole mnostwo osob a co dopiero perspektyw ale to dobrze bo zobaczymy jak wygladalo to u innych a nie np tylko u Ani lub Jasioka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawaj mi tu już następny rozdział! Ja chcę więcej! Powiem tylko, że ta riposta Remka na końcu trochę nie udana, ale tak czy owak świetnie piszesz!

    http://sny-tuszem-pisane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha dobrze myślisz! Remek w tym opowiadaniu będzie chciał błysnąć ripostami, które tak czy owak są nie udane.

      Usuń
  4. No,świetna notka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem z ciebie dumna curuś xD (Żart)
    A tak na serio genialne! Pozdro :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem z ciebie dumna curuś xD (Żart)
    A tak na serio genialne! Pozdro :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Meeeega, fajne jest to że tyle perspektyw i dużo różnych charakterów ^^ Czekam na 1 rozdział <3 LUDZIE komentujcie bo chcę już rozdział :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Meeeega, fajne jest to że tyle perspektyw i dużo różnych charakterów ^^ Czekam na 1 rozdział <3 LUDZIE komentujcie bo chcę już rozdział :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem Ci, że ciekawie się zaczyna. Dużo perspektyw, więc może się dużo dziać.

    Pozdrawiam mordko <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli Igor to blowek to się trochę pomyliłaś bo Karol to blowek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igor to nie Blowek. Wiem, że Blow to Karol, bo oglądam go od przeszło dwóch lat. Igor to "Ajgor Ignacy" ;)

      Usuń
  11. Oky sorry bo na zdjęciu trochę wygląda na blowka XD

    OdpowiedzUsuń

© Agata | WS | 1, 2.